Donald Tusk: „Będę dążył do mrożenia cen energii, także na przyszły rok”
Premier Donald Tusk poinformował, że zwrócił się do ministra finansów z prośbą o pilne przedstawienie planu mrożenia cen energii w Polsce na przyszły rok. Tusk wyraził przekonanie, że taka decyzja pomoże złagodzić wpływ wysokich cen energii na gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa, które już teraz borykają się z rosnącymi kosztami. Zaznaczył, że choć perspektywy dla drugiej połowy 2024 roku nie są najgorsze, to konieczne jest podjęcie działań, które pozwolą na zapewnienie stabilności cenowej. Premier dodał, że ministrowie rządu mają przedstawić szczegóły projektu mrożenia cen energii w najbliższych dniach, a prace te obejmą zarówno odbiorców indywidualnych, jak i producentów.
Problem wysokich cen energii w Polsce
Podczas konferencji prasowej w sobotę, Tusk wskazał na poważny problem związany z kosztami energii w Polsce i Europie. Zauważył, że ceny energii w Europie są średnio 2,5 razy wyższe niż w Stanach Zjednoczonych, a Polska znajduje się w czołówce państw, gdzie energia jest najdroższa. W jego opinii, zmiana prezydenta w USA może przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności gospodarki amerykańskiej, głównie dzięki niższym cenom energii. Premier podkreślił, że Polska nie może pozwolić sobie na utrzymywanie takich cen, jeśli chce utrzymać konkurencyjność swojej gospodarki na tle innych krajów, w tym Stanów Zjednoczonych.
Europa potrzebuje zmian w polityce energetycznej
Tusk odniósł się również do wyzwań związanych z polityką energetyczną Unii Europejskiej. Stwierdził, że podczas ostatniego szczytu w Budapeszcie, przywódcy państw europejskich jednomyślnie uznali, że trudno mówić o konkurencyjności gospodarki europejskiej, jeśli energia w regionie jest najdroższa na świecie. Dodał, że niektóre regulacje związane z emisją CO2 mogą mieć negatywny wpływ na rozwój energetyki wodorowej i innych nowych technologii w Europie. Premier wyraził nadzieję, że Unia Europejska znajdzie rozwiązanie tego problemu, ponieważ bez konkurencyjnych cen energii trudno będzie utrzymać konkurencyjność gospodarki europejskiej w globalnym wyścigu. Tusk zaznaczył, że Polska musi dążyć do budowy systemu energetycznego, który pozwoli na efektywną konkurencję, zarówno w Europie, jak i na świecie.
